wtorek, 26 maja 2015

zakurzona dusza

Kochani długo wyczekiwany post i dla was i dla mnie .... niestety nie uda mi się go dziś napisać.
Jak już wspomniałam na moim fanpage na Facebooku Lena jest chora, dostała jakiegoś wirusa, głównym problemem jest to,  że strasznie kaszle przy tym dodatkowo wymiotuje, i przed chwila znów ją złapało + Karol i jego zęby HURA JA !!!!
aktualnie zasnęła, ale co chwile mnie wola, więc pisanie w tej chwili nie ma zupełnie sensu.
Mam nadzieje, że uda mi się jak najszybciej nadrobić zaległości kilka wpisów:
1. urodziny dzieci w Fikołkowie polecam gorąco JEST WPIS :)
2. nowe uszytki SĄ JUŻ DAWNO TYLKO NIE ODZNACZYŁAM ups
3. weselnie - stylizacje JEST WPIS!!!!
4. jak twardo stąpać po ziemi
5. dzień  mamy NAJWAżNIEJSZYM DNIEM W ROKU
6. i na koniec dylematy oczywiście zakupowe

ZAPRASZAM

ps. kocham moje dzieciaki nad życie i choć czasami mam ochotę po prostu wyjść to nigdy tego nie zrobie, bo jak każda mama ( chyba tak jest) jestem z nimi bardzo związana, ponieważ spędzamy razem całe dnie w awaryjnych sytuacjach, ale takich naprawdę awaryjnych mogę liczyć na babcię, nie oddaje ich gdy są chore, bo mi się tak widzi albo żeby odpocząć i poczytać .....
znam wiele różnych mama i kilka podziwiam za to jak świetnie radzą sobie z łączeniem wszystkiego, znam też takie, które przy jednym dziecku nie gotują obiadu, bo nie mają czasu, znam nadopiekuńczy mamy, i takie które logistykę mają w małym palcu i doskonale potrafią zaplanować dzień ze swoimi dziećmi innym ludziom .....
aaaa zapomniałam normalne tez znam :)(:
A ja do której grupy się zaliczam? ! najczęściej słyszę mama-krejzolka, :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz