ostatni wpis 30.10 mmmmmm
czy dużo się wydarzyło od tamtej pory w moim życiu? NA PEWNO
po 1 i najważniejsze wyskoczyłam z kochanym mężem na weekend do LONDYNU :)
miła odskocznia od codzienności leniuch, fajna imprezka i szybkie bardzo szybkie zakupy ....
po 2 już po mikołajkach i musze wam powiedzieć ze jestem w głębokim szoku, bo Lena się go już RACZEJ nie boi hi hi hi hi
po 3 ze zdrowiem Leny jest coraz lepiej tj. z MIZS i mam nadzieje, że w końcu uda się z nią wygrać,
po 4 w głowie mnóstwo pomysłów na nowe dzieła
- coś na wigilię dla mnie i Lenki
- marynarka dla Karolka
- płaszcze mama&córka
a przede mną gotowanie, sprzątanie, szycie