Pobudka 5.30 fajnie zacząć dzien z głową pełną pomysłów
sposób na siebie jeszcze nie zdradzę co, ale jak się uda to na pewno się przyznam,
jeszcze kilka dni i wyjazd jupi SOPOT WITAM :) powoli pakowanie
Ps. Jeśli chodzi o Targi Misz-Masz ..... mmmmhmmm.... sama nie wiem wyobrażałam sobie to trochę inaczej kilka stoisk moim zdaniem największym minusem było brak cen trzeba było o wszystko sie pytać tylko jeden wystawca miał na wieszku plakat z info WSZYSTKO po 100zl. były nie tylko ciuchy również biżuteria i torby aaa wystawca toreb również umieścił ceny.
ważna data w dziejach Polski 1 września 1939, 75 rocznica wybuchu II wojny światowej
niedziela, 31 sierpnia 2014
Niedzielny luz ;)
pierwsza pomoc na deszczowo
Kalosze dla Lenki już zamówione jeszcze mama dla siebie musi coś upolować
Kalosze zamówione na http://endo.pl/produkty/kategorie/dla_dziewczynki/kalosze/kalosze_dzieciece_OK4201_1.xml super cena 39,90 i do godz. 23.59 jeśli zamówienie przekroczy 50 zł wysyłka gratis nawet za pobraniem POLECAM!!!!
piątek, 29 sierpnia 2014
ice bucet challenge
Zostałam nominowana sms wysłałam fakt nie na fundację zajmujące się stwardnieniem zanikowym bocznym ( przyznam się bez bicia sama nie szukalam poprosiłam osobę która mnie nominowała, żeby podała mi nr i treść sms) tylko na fundację Akogo i na klinikę rehabilitacji matki polki i polałam się lodowatą wodą co jest strasznie ostatnio krytykowane przecież nie chodzi o zwykłe lanie wody po to jest to lodowata woda, żeby poczuć to co ludzie chorujący na tą chorobę. Dzięki akcji w ogóle usłyszałam o tej chorobie i na pewno zasile jej konto jakaś kwotą, bo lejąc się tą wodą mogłam przez moment poczuć to co oni
NA FACEBOOKu również wspomniałam o akcji:
Kochani odniosę się do akcji ice bucet challenge to nie tylko marnowanie wody to również próba zwrócenia uwagi na chorych którzy potrzebują naszej pomocy, powiedzie to można wysłać sms bez lania można,a ile takich sms wysłałeś? Nikt nikogo nie zmusza aby brał w niej udział, chcesz bierzesz istnieje wolna wola. Mówicie o marnowaniu wody i o Afryce a nie widzicie jak każdy z nas ją marnuje np.: myjąc zęby, zmywając naczynia czy wylewając nie wypitą kawę/herbat itp. itd. wtedy nikt nie myśli o Afryce więc niech każdy postępuje zgodnie ze swoimi zasadami i już :) i nie krytykuje innych NAJWAŻNIEJSZE WYSYŁAJCIE SMSy!!!! Kliniki Rehabilitacji Instytutu Matki Polki w Łodzi potrzebuje remontu sms nr 7126 treść POMAGAM :) ja już wysłałam
ps. Już nie lałam wody ;)
NA FACEBOOKu również wspomniałam o akcji:
Kochani odniosę się do akcji ice bucet challenge to nie tylko marnowanie wody to również próba zwrócenia uwagi na chorych którzy potrzebują naszej pomocy, powiedzie to można wysłać sms bez lania można,a ile takich sms wysłałeś? Nikt nikogo nie zmusza aby brał w niej udział, chcesz bierzesz istnieje wolna wola. Mówicie o marnowaniu wody i o Afryce a nie widzicie jak każdy z nas ją marnuje np.: myjąc zęby, zmywając naczynia czy wylewając nie wypitą kawę/herbat itp. itd. wtedy nikt nie myśli o Afryce więc niech każdy postępuje zgodnie ze swoimi zasadami i już :) i nie krytykuje innych NAJWAŻNIEJSZE WYSYŁAJCIE SMSy!!!! Kliniki Rehabilitacji Instytutu Matki Polki w Łodzi potrzebuje remontu sms nr 7126 treść POMAGAM :) ja już wysłałam
ps. Już nie lałam wody ;)
pierwsza wizyta w kinie
Dziś chciałam się podzielić z wami moimi refleksjami na temat "Maluszek w kinie". Postanowiłam zabrać moja Lenkę do kina ponieważ grali jej ulubioną bajkę tj. Jedną z ulubionych Dzwoneczek i tajemnica piratów a że ja też lubię tą bajkę szczególnie muzykę to sie wybraliśmy we wtorek.
Lena ma 2,5roku i moje obawy dotyczyły m.in:
1 ciemność
2 głośności
3 innych ludzi
4 rozmów
5 uciekania
6 czasu trwania filmu
A więc tak jeśli chodzi o punkt
1 Lena w ogóle nie przestraszyła sie gdy zgasły światła dalej wcinała popon tj. popcorn :)
2 również moc dźwięku nie zrobiła na niej wrażenia
3 jeśli idziecie pierwszy raz z dzieckiem to nie wybieracie dnia premiery my poszliśmy po jakimś tygodniu i na 10.00 więc prócz nas były jeszcze trzy dziewczynki (wspomnę w tym miejscu, że ze względu na moje obawy zabrałam ze sobą kuzynki Leny wiek 11 i 6 lat)
4 idąc na taką bajkę miejmy świadomość że spotkamy na niej większość małych dzieci 2-6 lat więc rozmowy są nieuniknione chociaż szczerze to Lena jakoś specjalnie nie dyskutowała
5 jak dla mnie największym problemem było siedzenie Leny. Film trwa 78min, ale same reklamy ponad 20min co dla mnie jest paranoją, żeby na bajce dla dzieci były tak długie. Lena reklamy wszystkie obejrzała ale po 20min filmu zaczęła się nudzić a to wc a to spacerki na korytarzu na koniec schody w sali góra-dół po połowie już na kolanach mamy do końca więc spoko.
Bajkę polecam naprawdę fajna a już wkrótce kolejna część
Lena ma 2,5roku i moje obawy dotyczyły m.in:
1 ciemność
2 głośności
3 innych ludzi
4 rozmów
5 uciekania
6 czasu trwania filmu
A więc tak jeśli chodzi o punkt
1 Lena w ogóle nie przestraszyła sie gdy zgasły światła dalej wcinała popon tj. popcorn :)
2 również moc dźwięku nie zrobiła na niej wrażenia
3 jeśli idziecie pierwszy raz z dzieckiem to nie wybieracie dnia premiery my poszliśmy po jakimś tygodniu i na 10.00 więc prócz nas były jeszcze trzy dziewczynki (wspomnę w tym miejscu, że ze względu na moje obawy zabrałam ze sobą kuzynki Leny wiek 11 i 6 lat)
4 idąc na taką bajkę miejmy świadomość że spotkamy na niej większość małych dzieci 2-6 lat więc rozmowy są nieuniknione chociaż szczerze to Lena jakoś specjalnie nie dyskutowała
5 jak dla mnie największym problemem było siedzenie Leny. Film trwa 78min, ale same reklamy ponad 20min co dla mnie jest paranoją, żeby na bajce dla dzieci były tak długie. Lena reklamy wszystkie obejrzała ale po 20min filmu zaczęła się nudzić a to wc a to spacerki na korytarzu na koniec schody w sali góra-dół po połowie już na kolanach mamy do końca więc spoko.
Bajkę polecam naprawdę fajna a już wkrótce kolejna część
mega zaległości
Ostatni wpis tydzień temu .... o matko dwa tyg
Mówię wam dużo sie działo przez ten czas
KAROL
Zacznijmy od tego, że Karolowi się polepszyło zmiana mleka była dobrym rozwiazajoem choć przejście to był koszmar, mały ma się już w miarę dobrze tylko teraz zęby idą jak szalone dwa na raz, jeszcze po drodze wizyta u alergologa na raz tyle u małego
LENA
U Leny też dużo pierwsza wizyta w kinie popon i cola :), noc u kuzynek, potem one u nas na noc
MY
U nas też dużo ciągle głowa czymś zaprzątnieta
Jutro się odezwę wrzucę foty oczekujecie
Mówię wam dużo sie działo przez ten czas
KAROL
Zacznijmy od tego, że Karolowi się polepszyło zmiana mleka była dobrym rozwiazajoem choć przejście to był koszmar, mały ma się już w miarę dobrze tylko teraz zęby idą jak szalone dwa na raz, jeszcze po drodze wizyta u alergologa na raz tyle u małego
LENA
U Leny też dużo pierwsza wizyta w kinie popon i cola :), noc u kuzynek, potem one u nas na noc
MY
U nas też dużo ciągle głowa czymś zaprzątnieta
Jutro się odezwę wrzucę foty oczekujecie
piątek, 15 sierpnia 2014
refluks? i co dalej?
Zacznę od tego, że z Lena nie mieliśmy prawie żadnych problemów zdrowotnych do 2r.ż. Natomiast Karol jest jej totalnym przeciwieństwem. Od ponad pół roku nie przespałam całej nocy. Ciągłe ulewanie, bóle brzucha, wymioty wieczny płacz. Dlatego wylądowaliśmy w końcu w szpitalu badania i wstępna diagnoza alergia pokarmowa na mleko krowie. Na miesiąc dieta bezmleczna :(
zaległość
Zaległości mam spore ale już nadrabiam
A więc tak:
W pon
nic specjalnego się nie działo
We wtorek
Odwiozłam Karolka do kuzynek i miałam chwilę z Lenką potem lekaarz z Karolem i usłyszałam szpital :(
W środę
Rano zbieranie, ogarnianie i izba przyjęć, sala chorych, badania itp.
W czwartek
Już cholera mnie bierze krew, mocz, usg i wniosek: podejrzenie alergii pokarmowej na mleko krowie miesiac diety bezmlecznej i znów powrót
Mój mały stworek
W piątek
Już w domu wreszcie :) teraz miesiąc diety i zobaczymy jutro nowy dzień
A więc tak:
W pon
nic specjalnego się nie działo
We wtorek
Odwiozłam Karolka do kuzynek i miałam chwilę z Lenką potem lekaarz z Karolem i usłyszałam szpital :(
W środę
Rano zbieranie, ogarnianie i izba przyjęć, sala chorych, badania itp.
W czwartek
Już cholera mnie bierze krew, mocz, usg i wniosek: podejrzenie alergii pokarmowej na mleko krowie miesiac diety bezmlecznej i znów powrót
Mój mały stworek
W piątek
Już w domu wreszcie :) teraz miesiąc diety i zobaczymy jutro nowy dzień
niedziela, 10 sierpnia 2014
od czwartku ...
Więc nadrabiam zaległości
wszystko dlatego że przez cały tydzień miałam coś,
najpierw padł mi tel potem źle się czułam a to to a to tamto.... teraz mam chwilę to piszę
czwartek
chwila oddechu Karol u kuzynek, Lena u baby a ja chwila dla siebie i co tu robić? cicho jakoś pusto jakoś :( więc skoczyłam do mojej mamy i mam nową bluzkę hihi
piątek
Karol znów zawitał u dziewczyn a ja z Leną zakupy i plac zabaw pieczenie babeczek (foty wieczorem) i straszna burza
sobota
szybkie zakupy bo goście, goście i grill.... pyszne pstrągi fajne towarzystwo oby częściej, miły wieczór we dwoje bo gady spały :)
i niedziela
nareszcie cicha, spokój wypad do mamy na obiad błogie lenistwo
a jutro znów poniedziałek
postanowiłam, że od jutra wracam do ćwiczeń ale nie skalpel bo ostatnio wieczorem nie mam na nic ochoty tylko na spanie, a on za długo trwa raczej coś na sam brzuch 15-20min góra. I jeszcze jedno bez ....... bo nie warto, bo nie trzeba lepiej odpuścić i żyć ...... a tak w ogóle cały tydzień uciekałam z dzieciakami z domu bo mąż robi super plac zabaw jak już będzie gotowy wrzucę foty.
kilka ważny spraw:
Umówić męża do lekarz,
Karola też,
przygotować mężowi urodziny i znów tydz minie jak chwila ......
wszystko dlatego że przez cały tydzień miałam coś,
najpierw padł mi tel potem źle się czułam a to to a to tamto.... teraz mam chwilę to piszę
czwartek
chwila oddechu Karol u kuzynek, Lena u baby a ja chwila dla siebie i co tu robić? cicho jakoś pusto jakoś :( więc skoczyłam do mojej mamy i mam nową bluzkę hihi
piątek
Karol znów zawitał u dziewczyn a ja z Leną zakupy i plac zabaw pieczenie babeczek (foty wieczorem) i straszna burza
sobota
szybkie zakupy bo goście, goście i grill.... pyszne pstrągi fajne towarzystwo oby częściej, miły wieczór we dwoje bo gady spały :)
i niedziela
nareszcie cicha, spokój wypad do mamy na obiad błogie lenistwo
a jutro znów poniedziałek
postanowiłam, że od jutra wracam do ćwiczeń ale nie skalpel bo ostatnio wieczorem nie mam na nic ochoty tylko na spanie, a on za długo trwa raczej coś na sam brzuch 15-20min góra. I jeszcze jedno bez ....... bo nie warto, bo nie trzeba lepiej odpuścić i żyć ...... a tak w ogóle cały tydzień uciekałam z dzieciakami z domu bo mąż robi super plac zabaw jak już będzie gotowy wrzucę foty.
kilka ważny spraw:
Umówić męża do lekarz,
Karola też,
przygotować mężowi urodziny i znów tydz minie jak chwila ......
środa, 6 sierpnia 2014
środa jednak fajowa
Było fajne śniadanie ogarnięcie domu i spacer na plac zabaw, na pewno nie był to ostatni raz, Lena się wybawiła. Potem obiad drzemka i autem do sali zabaw i znów szaleństwo. Jeszcze zahaczyłyśmy znów o plac zabaw, wreszcie do domu myć i spać.
Teraz mam chwilę na wyciszenie i swoje ukochane ogórki małosolne mniam
prosty przepis
na litr gorącej wody łyżka stołowa soli,
koper, liść laurowy, kilka ziaren ziela angielskiego
czosnek i wszystko ogórki pychota
jutro też aktywny dzień z rana rozwożenia dzieciaków, potem trochę krawieckich przeróbek foto wrzucę
piątek zakupowy bo sobota spotkaniowa :)
Trochę refleksji
Jak dziś usiadłam i się zastanowiłam to ten sierpień zleci nim sie obejrzymy teraz juz jest prawie połowa zaraz mój kochany mąż ma urodzinki oczywiście 25 hihi potem wyczekane wesele naszych serdecznych znajomych już nie mogę się doczekać i urodzinki na które została zaproszona Lenka odpust uwielbiam i koniec. Mamy wrzesień co oznacza PREMieRY!!!!Już nie mogę się doczekać Prawo Agaty, Przyjaciółki, Sama słodycz, To nie koniec świata, oczywiście M jak miłość, Na dobre i na złe i wiele innych.
Teraz mam chwilę na wyciszenie i swoje ukochane ogórki małosolne mniam
prosty przepis
na litr gorącej wody łyżka stołowa soli,
koper, liść laurowy, kilka ziaren ziela angielskiego
czosnek i wszystko ogórki pychota
jutro też aktywny dzień z rana rozwożenia dzieciaków, potem trochę krawieckich przeróbek foto wrzucę
piątek zakupowy bo sobota spotkaniowa :)
Trochę refleksji
Jak dziś usiadłam i się zastanowiłam to ten sierpień zleci nim sie obejrzymy teraz juz jest prawie połowa zaraz mój kochany mąż ma urodzinki oczywiście 25 hihi potem wyczekane wesele naszych serdecznych znajomych już nie mogę się doczekać i urodzinki na które została zaproszona Lenka odpust uwielbiam i koniec. Mamy wrzesień co oznacza PREMieRY!!!!Już nie mogę się doczekać Prawo Agaty, Przyjaciółki, Sama słodycz, To nie koniec świata, oczywiście M jak miłość, Na dobre i na złe i wiele innych.
wtorek, 5 sierpnia 2014
wyjazdowy poniedziałek i fajny wtorek
Przepraszam, że tak długo mnie nie było już nadrabiam zaległości.
Otóż wczoraj była podróż ;) nie daleko do Szczercowa do mojej koleżanki z lat studiów licencjackich (piszę tak jakbym miała ze sto lat hihi ) ale nie ukrywając to już z 7lat;)
Bardzo spodobała mi się dłuższa jazda za miasto, oczywiście troszkę zamieszałam w Łasku i wylądowałabym we Wrocławiu ale udało sie wrócić na właściwą trasę.
Dzień zaliczam do udanych Lena w miarę, niestety po paru godzinach nawet mimi nie pomogło (kartka i kredka) trzeba było wracać. Mam nadzieje ze to nie ostatni raz WSzYsTKIEGO DOBREGO MADZIU :) wiesz o czym mówię!!!!
teraz czas na wtorek ogólnie dzień ok. Zmiana planów z uwagii na pogodę nie popsuła mojego humoru. Szybki wypad na warzywne zakupki z mamą i miło spędzony czas. Teraz moment dla mnie. Obiecałam przetwory otóż jutro przecier pomidorowy polecam na zupy i do picia. Ogórki chyba muszą poczekać na przyszły tydzień. Jeszcze mam w planach babeczki moze jutro?!
A jutro kilka spraw do zalatwienia .....
Otóż wczoraj była podróż ;) nie daleko do Szczercowa do mojej koleżanki z lat studiów licencjackich (piszę tak jakbym miała ze sto lat hihi ) ale nie ukrywając to już z 7lat;)
Bardzo spodobała mi się dłuższa jazda za miasto, oczywiście troszkę zamieszałam w Łasku i wylądowałabym we Wrocławiu ale udało sie wrócić na właściwą trasę.
Dzień zaliczam do udanych Lena w miarę, niestety po paru godzinach nawet mimi nie pomogło (kartka i kredka) trzeba było wracać. Mam nadzieje ze to nie ostatni raz WSzYsTKIEGO DOBREGO MADZIU :) wiesz o czym mówię!!!!
teraz czas na wtorek ogólnie dzień ok. Zmiana planów z uwagii na pogodę nie popsuła mojego humoru. Szybki wypad na warzywne zakupki z mamą i miło spędzony czas. Teraz moment dla mnie. Obiecałam przetwory otóż jutro przecier pomidorowy polecam na zupy i do picia. Ogórki chyba muszą poczekać na przyszły tydzień. Jeszcze mam w planach babeczki moze jutro?!
A jutro kilka spraw do zalatwienia .....
niedziela, 3 sierpnia 2014
niedziela bez ciśnienia
Oczywista pobudka 6.00
kochany mąż zabrał Lene na rower a ja przymknęłam oko jak Lolo zasnął
obiad
spacer
chwila wyciszenia
teraz moment dla siebie
jeszcze kuchnia i do łóżka
do jutra a jutro..... ciiii zobaczycie wieczorem papa
kochany mąż zabrał Lene na rower a ja przymknęłam oko jak Lolo zasnął
obiad
spacer
chwila wyciszenia
teraz moment dla siebie
jeszcze kuchnia i do łóżka
do jutra a jutro..... ciiii zobaczycie wieczorem papa
piątek, 1 sierpnia 2014
oooo i deszczowo
jak zawsze pogoda nas zaskoczyła :(
no cóż zamiast garden party będzie salon party :) już nie mogę się doczekać :)
po śniadaniu mleko+płatki pycha oczywiście mój ranny ptaszek ćwierka od świtu drugi jeszcze śpi, myślę ze zaraz nasz mądry pies ją obudzi bo biega jak szalony.
Widzę, że mój smerf powoli zasypia na swojej ukochanej macie to dziś i wczoraj
reszte fotek oczywiście wieczorem ZAPRASZAM !!!
jednak nie deszczowo pogoda piękna słonecznie i upalnie,niestety zdjęć nie ma :( tel mi padł spotkanko rewelacyjne dzieciaki o dziwo spokojne i grzeczne, Lolo to spał jak suseł pod gołym niebem oby więcej takich wieczorów
dobranoc
no cóż zamiast garden party będzie salon party :) już nie mogę się doczekać :)
po śniadaniu mleko+płatki pycha oczywiście mój ranny ptaszek ćwierka od świtu drugi jeszcze śpi, myślę ze zaraz nasz mądry pies ją obudzi bo biega jak szalony.
Widzę, że mój smerf powoli zasypia na swojej ukochanej macie to dziś i wczoraj
reszte fotek oczywiście wieczorem ZAPRASZAM !!!
jednak nie deszczowo pogoda piękna słonecznie i upalnie,niestety zdjęć nie ma :( tel mi padł spotkanko rewelacyjne dzieciaki o dziwo spokojne i grzeczne, Lolo to spał jak suseł pod gołym niebem oby więcej takich wieczorów
dobranoc
13 i 14 dzień akcja brzuch ZAWIESZONA
Miałam ćwiczyć co drugi dzień ale chwilowo brak czasu więc zawieszam działalność teraz jest akcja "odstawiamy cyca"
piątek zwykły deszczowy
Ulewny dzień ......
pobudka jak zawsze skoro świt
śniadanie , trochę aktywności i czas na wyjście oczywiście Lena boi się deszczu więc trzeba było kombinować ;)
dzisiejsza stylizacja
jakieś drobne zakupki i na obiad pizza trzeba dość do perfekcji
oto wczorajsze dzieło
powrót do domu mycie i usypianie naszych skarbów
teraz chwila dla nas pizza piwko itp.itd.
zapraszam jutro grill party ;)
pobudka jak zawsze skoro świt
śniadanie , trochę aktywności i czas na wyjście oczywiście Lena boi się deszczu więc trzeba było kombinować ;)
dzisiejsza stylizacja
jakieś drobne zakupki i na obiad pizza trzeba dość do perfekcji
oto wczorajsze dzieło
powrót do domu mycie i usypianie naszych skarbów
teraz chwila dla nas pizza piwko itp.itd.
zapraszam jutro grill party ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)