czwartek, 31 lipca 2014

czwartek mmmmm?!

Dziś czwartek pobudka 7.00 śniadanie, pranie już wstawione i pytanie "co dzis robimy?"
1 może spacer? Nie, Lena daleko nie doidzie, na rowerku biegowym też nie więc wizja niesienia jej odpada
2 może sala zabaw? Nie, jest piekna pogoda nie za zimno nie za ciepło idealnie szkoda spędzić taki dzień w czterech ścianach sali zabaw
3 może zakupy? Nie, po wczorajszych przebojach dziś wolę nie ryzykować, chyba że hipermarket i wózek zakupowy na dzieci :)
4 może wypieki? Tak, dziś dzień gotowania ;)
pyszne babeczki cioci Weroniki
pizza cioci Kasi
drożdzowiec babci Basi

Narazie kawa i chuuudi ;)



mama: gdzie jest chudy?
Lena: nie ma, o chudi i bab


to teraz Riooo przy okazji kilka fot z gotowania



ps.wieczorem więcej zapraszam

środa, 30 lipca 2014

aktywna środa

I mamy środę ;)
śniadanie, szybka kawka i w drodzę


stylizacja dnia

 



obiad pycha gotowany indyk z ziemniaczkami odpoczynek i wieczorny spacer naładowania pozytywną energią,  jak fajnie spotkać tak wiele życzliwych osób i po środzie jutro czwartek znów leniwy dzień może uda mi się z szafą bo we wtorek nie wyszło :(
Ps.w przyszlym tygodni już zapowiadam  PRZETWORY będę wrzucała moje przepisy!!!!
ZAPRASZAM :)

wtorek, 29 lipca 2014

leniwy wtorek

Ale upał .....
nie mam siły na nic, dziś tylko pomidorowa z ryżem dla Lenki, Lolo zjadł swój słoiczek i popołudniowa siesta 2h snu dzieci + mamy :)

Potem rozpusta i obiad w centrum handlowym mini zakupy i powrót do domu

Ogarnęła kuchnie, zaliczyłam skalpel i prysznic ;)

jutro zapowiada się aktywnie:

1.Śniadanie i w miasto
2.Odebranie puszki Jacobs bo nie wspominałam wam ale była wielka akcja zbietania zakrętek, opakowań itp. po kawie na puszki już mam zebrane 3 ale okazało się, że uzbierałam jeszcze na jedną
3.Zakupy jedzeniowe
4.Może kawka w miłym towarzystwie
5.Chyba sala zabaw dla Lenki
6.Obiad

jeszcze pomiędzy drzemka Leny i Lola dlatego wyjezdzam zaraz po śniadaniu, żeby w domu być między 13-14

Jutro foty stylizacje zdradze tylko, że będzie dresowo

teraz biegnę spać,  dobranoc


poniedziałek, 28 lipca 2014

10, 11, 12dzień akcja brzuch

10 dzień bez ćwiczeń towarzysko relaks
11 dzień  ostatnio poluzowałam dziś nie odpuszczam nie ma takiej opcji
12 dzień postanowiłam ćwiczyćico drugi dzień, żeby sie nie znudzić po miesiącu mam zamiar przeplatać skalpel turbo wyzwanirm albo kilerem

szybki wpis

Pracowity poniedziałek
sprzątanie sypialnie, zwalczanie roztoczy tj. mrożenie pościeli, pranie pokrowca od materaca itp. itd. jutro ciąg dalszy zmagań z sypialnia pod tytułem "Szafa gra" ;)

Zero nerwów, chilloucik a jak co to zawsze odliczanie pomaga 10, 9, 8 , 7 ......
liczy sie tylko to co czujesz zostaw wszystkich za sobą nie oczekuj

Już za chwilę kilka dni dla nas wrzesień i 5 rocznica ślubu

sobota, 26 lipca 2014

niedziela

Pobudka nie o 5.00 ale o 6.30 pół nocy z płaczem ok ci faceci :) dobrze, że Lena u baby to chociaż ona się wyśpi do południa leń potem znów szykowanko i rodzinny obiadek myślę, że jakiś spacer na stawy z dzieciakami też zaliczymy albo plac zabaw jest piękna pogoda,  fajne byłyby roweru mmmm.... może za tydzień?

ps. mały już śpi więc dopijamy czerwoną herbatkę (po wczorajszym wieczorze jak znalazł)
i też uciekam jeszcze spać

Dobranoc

free time

wczoraj byłam tak zmęczona, ze ledwo zrobiłam 15min na płaski brzuch i to nie do końca bo padła.

Dziś fajna sobota trochę leniuchowania z Lolem bo Lena z tatą na bajce, potem ogarnięcie wszystkiego, pranie i szykowanko na zaległe urodzinki, Lena u baby a my na wieczorze gier super towarzystwo, jedzonko pycha tylko pozazdrościć oczywiście nam  hihi :)

piątek, 25 lipca 2014

9 dzień akcja brzuch

I znów kolejny dzień przede mną zmęczona,  szczęśliwa
jeszcze skalpel i łóżeczko

i piątek dzien bajki

Mimo pogody dzień zaliczam do udanych
duże zbiory w ogródku,
max wykorzystanie ładnej pogody przez dzieciaki,
 fajni goście
 i pampuchy z jagodami mamusi Basi nie mają sobie równych

jeszcze skalpel

DOBRANOC

czwartek, 24 lipca 2014

8 dzień akcja brzuch

Już nie mogę doczekać się wieczoru kiedy będę ćwiczyć bo narazie rolki odpadają przezdeszcz :( trudno

Ps. Wieczorem relacja zapraszam

7 dzień akcja brzuch

Nadrabiam zaległości, a więc

Dzień bez skalpela to dzień stracony, dziś nie mogłam do końca wykonać ćwiczeń zawiedziona tj. Złośliwość rzeczy martwych no cóż .......

dobranoc

deszcz, deszcz, deszcz tj. czwartek

Straszna deszczowa pogoda od wczoraj i na przekór dziś róż


Dziś jakieś drobne zakupy kawka w miłym towarzystwie i może sala zabaw dla Lenki ?! zobaczymy

buty jednak zakryte, ciągle pada .
 


Widzimy się wieczorem ;)(:

Od poniedziałku ćwiczę z Ewą i wieczor bez skalpela uważam za niemożliwy ;)

środa, 23 lipca 2014

schab ala mama Bronia :)

Obiecałam wrzucam :)
 Składniki:
1kg schabu,
1 litry wody,
3 ząbki czosnku,
1/2 szklanki soli,
1 łyżeczka ziela angielskiego,
1 łyżka cukru,
1 łyżka majeranku,
1 łyżeczka pieprzu

zalewę zagotować,  wrzucić schab na 10min. Wyłączyć zostawić na 12h po tym czasie znów zagotować 5min. Gotowe ;)

nosidło ergonomiczne BABYBJORN

Chciałam sie z wami podzielić swoimi doświadczeniami odnośnie nosideł, chust itd.. Z Leną nic takiego nie potrzebowałam, ponieważ była moim pierwszym dzieckiem z Karolem jest inaczej. Mimo tego, że Lena jest bardzo samodzielnia jak na swój wiek to wciąż potrzebuje mojej pomocy. Więc stwierdziłam, że najlepszym rozwiązaniem w moim przypadku będzie nosidło, na zakupy, na plac zabaw, w odwiedziny itp.. Długo zastanawilam sie jakie wybrać,  żeby było najodpowiedniejsze dla mojego maluszka. Najpierw była chusta, ale nie mam aż tyle cierpliwości z wiązaniem jej. Ja mam wyskoczyć na 5 min. do sklepu a chustę wiążę 7 to porażka co?wiec postanowiłam nosidło ale jakie?! Szukając po necie natrafiłam właśnie na BABYBJORN.  Cena trochę mnie przeraziła bo wynosi 287 zł. + przesyłka,  sumie przekonały mnie opinie innych użytkowników i łatwość w zakładaniu oraz utrzymanie prawidłowej pozycji ciała maluszka. Polecam z czystym sumienie

Opis szczegółowy:
przeznaczone dla dzieci już od urodzenia do ok. 12 miesiąca życia
Nosidełko miękkie - dopasowuje się do ciała dziecka
Zapewnia odpowiednie podparcie dla głowy, szyi i bioderek noworodka
Konstrukcja nosidełka odciąża kręgosłup dziecka zapewniając mu odpowiednie podparcie
Utrzymuje bioderka dziecka w optymalnej pozycji - pozycji żabki
Nóżki dziecka są odpowiednio ugięte i odchylone
Zapewnia naturalne ułożenie rąk i nóg
Rośnie razem z dzieckiem - głębokość nosidełka oraz stopień rozstawienia nóżek (pozycja żabki) są regulowane odpowiednio do wzrostu i wagi dziecka
Komfort dla rodzica:szerokie miękko wyściełane pasy naramienne
Wszystkie zapięcia i elementy regulujące nosidełka znajdują się z przodu dzięki czemu nosidełko jest bardzo łatwe w użyciu
Wkładanie i wyjmowanie dziecka wykonuje się samodzielnie
Dwuczęściowa budowa pozwala odpiąć i odłożyć śpiące dziecko bez budzenia
Pozwala karmić dziecko piersią bez wyjmowania z nosidełka
Atest Öko-Tex zgodnie ze standardem 100, klasa 1
 Spełnia wymagania europejskiej normy bezpieczeństwa EN 13209-2:2005
Można prać w pralce automatycznej, w temperaturze 40˚C3 lata gwarancji*

*http://scandinavianbaby.pl/product-pol-107-BABYBJORN-nosidelko-ORIGINAL-COTTON-Czarne-Paski.html






wtorek, 22 lipca 2014

cd. wtorek

 Dzień był naprawdę fajny najpierw odwiedziny rodzinne potem pyszny obiad pulpety z sosem i makaronem mniam i oczywiście kawa z ciastkiem,  a nastepnie wypad nad wodę i lody ja owocojogurt ;)a tu foty obowiązkowo
 





ps. Właśnie biore sie za skalpel mialy być rolki ale dzieciaki padły mimo wszystko dopiero kolo 20.30 a i kolacja czarna porzeczka i ogórki z ogródka ;)

6 dzień akcja brzuch

Po wczorajszym skalpelu wiem, że nogi są na swoim miejscu na pewno
po treningu czułam się rewelacyjnie motywacja i wiara Ewy jest pomocna bardzo. Kilka słów wypowiedzianych z ekranu tableta jakby właśnie do mnie sprawiły, że bardziej uwierzyłam w siebie

poniedziałek, 21 lipca 2014

wtorek

Lolo dziś 5.01 :)
A teraz aniołek śpi jakby nigdy nic .... eh

pyszna kawka nastała



dziś w planach odwiedziny rodzinne

 

Ps. Buty jak zawsze muszą być na zmianę dwie pary ;) MIŁEGO DNIA WSZYSTKIM ŻYCZĘ!!!!

i znów poniedziałek

Jakiś taki do niczego ten poniedziałek
pobudka jak zawsze 6.00
śniadanko pyszne naleśniki z musem truskawkowym
a po nich oczywiście kawka.

Pozwoliłam sobie na chwilę drzemki z Karolkiem,
a Lena z tatą polowała na ogórki w ogródku.

Cały dzień świeciło słonko miał być spacer, ale nie wypalił bo było bardzo duszno.
tylko rozmrażanie lodówki, wspólne porządki i obowiązkowe pranie:)

Jeszcze muszę zamrozić wiśnie i zrobić pyszny schab teściowej mówię wam rewelacja na obiad albo na zimno na kanapki jutro wrzuce przepis może foto też.

Zaraz biorę się za skalpel,  mąż nadal chory, więc dam mu już spokój, dzieciaki ogarnięte więc jest ok, jutro kolejny dzień,  może spacer albo jakaś wyprawa?! pomyślimy

5 dzień akcja brzuch

Z ręką na sercu dziś ćwiczyłam raz masakra,
dzień jakiś taki do D. :(
więc postanowiłam, że w pon śr i pt jeżdżę 40min. na rolkach a wt, czw, sob. ćwiczę skaplel z Ewą przez 40min., jeśli nie idę na rolki ćwiczę skalpel i odwrotnie, niedziela odpuszczona.  Te krótkie filmiki z ćwiczeniami są fajne, ale ja wolę całe 40min. z Ewą krok po kroku, więc dzieciaki już umyte tylko jak pójdą spać przebueram się i ćwiczę dziś rolki odouszczam niemam ochoty za to wielkie chęci na spotkanie z Ewą i skalpelem.

moja kolacja


Po skalpelu zmęczona spocona ale szczęśliwa, bo wytrwałam do końca jest MOC!!!!

niedziela, 20 lipca 2014

4 dzień akcja brzuch

Nie ma co pisać akcji nie było :(
za to były lody po 18.00 nawet bym powiedziała po 21.00 największy grzech !!!!!!!!
zawiedziona sama sobą idę spać,
ale jutro poniedziałek będą rolki i ćwiczenia OBOWIĄZKOWO!!!!!

słoneczna niedziela

jak dobrze wstać skoro świt z własnej nieprzymuszonej woli dziś 5.45 i pielenie w ogródku.Dzięki temu natknęłam się ja kilka okazów :) na śniadanie
 




Chyba dziś lewa noga była szybsza od prawej humor miałam przez cały dzien jednym słowem MASAKRA



i przyznaję się bez bicia i nie mam żadnej wymówki tzn. zawsze mogę powiedzieć,  że pogoda, że Lolo cały dzien dał mi w kość, ale nie !!!! Bez wymówek dziś nie ćwiczełam wcale w ogóle null zero ale to nie jest największy mój dzisiejszy grzech po całym tygodniu przyszedł czas na wyciszenie a nastepnie w ramach zadośćuczynienia mąż zabrał mnie na lody !!!!!

Dzisiejsza stylizacja zmieniała się co pięć minut więc bez fot :( jak to mówią kohieta zmienną jest
do jutra a jutro znów poniedziałek

sobota, 19 lipca 2014

3 dzień akcja brzuch

Od rana seria ćwiczeń
ale jakiś leń mnie złapał więc nadrabiam,
4 serie po 20
 powtórzeń

a oto moja oponka koniecznie trzeba to ujędrnić ;)
 

Kilka ćwiczeń z Ewą polecam !!!!!



Top 5 exercises - Wyzwanie nr 1 !!!
http://m.youtube.com/watch?v=rVLFo-JSvz8



Top 5 Płaski Brzuch - Flat Tummy - wyzwanie nr 2
http://m.youtube.com/results?q=Top+5+P%C5%82aski+Brzuch+-+Flat+Tummy+-+wyzwanie+nr+2&sm=3

http://m.youtube.com/results?q=Top%205%20P%C5%82aski%20Brzuch%20-%20Flat%20Tummy%20-%20wyzwanie%20nr%202&s

zobaczymy co z tego będzie zapraszam jutro i nadal chilloucik


ps. Eh szkoda mi niektórych tak bardzo starają się uprzykrzyć życie innym, a im to nie wychodzi hihihihi

piątek, 18 lipca 2014

garden party kids

Dzień dobry jak miło wstać w sobotę o 7.00 ;)
I jak zawsze po:
1 mleko dla Leny, woda z cytryną dla mnie
2 i już słyszę: mama Rio
3 szykowanie śniadania ;)

OBOWIĄZKOWA KAWA ;)







dziś mamy garden party kids manicure juz zrobiony jeszcze pedicure ;)

ps.relacja i foty wieczorem na blogu zapraszam



















Kawa w takich zbytkach smakuje 100razy lepiej uwierzcie ;) ta zastawa ma ponad 40 lat tyle ile moi rodzice są małżeństwem, aż trudno uwierzyć,  ze przetrwała taki szmat czasu

stylizacja szybki shopping z Lolem
nie nosiłam tych ciuchów chyba 100lat 




 dzieciaki umyte jedno już śpi a drugie kończy dobranockę. Cieszę się, że trzymamy się z mężem jakiś zasad jeśli chodzi o wychowanie naszych pociech nie ma siedzenia do późna i chodzenia spać kiedy się chce.



oto kilka fot jak obiecałam



dla spragnionych ochłodny

Pyszna nesti mojego męża przepis:
1.w szklance wrzątku zaparz 3 saszetki early grey + 3 płaskie łyżki cukru
2.do dzbanka wlej schłodzoną wodę mineralną
3.dodaj zaparzoną herbatę (bez saszetek)
4.wyciśnij pół cytryny i wkrój 2-3 plastry cytryny
5.na koniec dodaj listki mięty (według uznania,  ja lubię dużo )

Nic trudnego, banał a jest rewelacja

polecam na upale dni ;)
mięta najlepsza swoja własna wyhodowana moja jest w doniczce na parapecie


2 dzień akcji brzuch

Oczywiście od wczoraj ćwiczę z Ewą tzn. Z Leną ;) 3razy dziennie po jakies 10min.
mam nadzieję, że jutro uda mi się wrzucić zdjęcia mojej oponki.
staram się nie podjadać, coli nie piłem już od niedzieli (chwila słabości pół szklaneczki)
słodycze?! Z tym bywa różnie przerzuciłam się na słonecznik, czereśnie,  marchew, ogórki, gorzką czekoladę 70%  lub 90% i belVitę.



foty z dzisiejszego lenistwa po obiedzie (rybka, fasolka i marchew z parowaru pycha) i ćwiczeniach

na koniec dnia 40min. aktywnie na rolkach, ale mi błogo Kasieńko bądź ze mnie dumna oooojjj miało być bez imion ;)  teraz tylko kąpiel, ujędrnienie ciała i do łóżka dobranoc         ps. moje zdechłe rolki ;) I moja kolacja oczywiście zjedzona przed
 

i minął tydzień

Mamy piątek jak ten czas leci

dziś śniadanie i lekarz z Lolem uczulenie pod szyją myślę ze to potówki, ale wolę żeby p.doktor sama zobaczyła.
juz po lekarzu maly dostał masc i zobaczymy
zaliczyliśmy jeszcze sale zabaw Hipcio, którą polecam wszystkim rodzicom, o jej zaletach w innym poście, była też oczywiscie obowiązkowa kawa.
powrót do domu lekkostrawny obiad i odpoczynek z dwiema kostkami gorzkiej czekolady 90% ;) zachęcam do przeczytania http://m.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/Gorzka-czekolada-ma-najwiecej-wartosci-odzywczych_34856.html


Wieczorem dzisiejsza stylizacja jak zawsze z super butami Galibelle ;)


ps.chyba musze kupic jeszcze inne paski powoli wpadam w uzależnienie ;) od pasków


Jeszcze trzeba ogarnąć dom nie ma to jak pomoc


środa, 16 lipca 2014

pochmurny , ale aktywny czwartek 1 dzień akcja brzuch

Zawsze jak sobie coś postanowie to stwierdzam ze zacznę od poniedziałku i tak mija cały tydz i juz mi sie nie chce więc w końcu złamałam żelazną zasadę i jak mam zacząć ćwiczyć to każdy dzień będzie dobry.

dziś pobudka 5.55 :)
próbowałam wszystkiego, aby Lolo poszedł dalej spać,
ale moja morda uśmiechnięta ani myśli.

Szczerze powiem, że nawet ta pobudka bladym świtem mi nie przeszkadza, jak widzę roześmianą twarz mojego babęlka. Drugi babęl jeszcze śpi, mąż też, a ja w skoczyłam w legginsy i t-shirt i ćwicze oczywiście z Ewą ;) narazie jedna seria bo Lolo się denerwuje i nie chce, żeby wszystkich obudził.

ps. Zapraszam wieczorem na cd. :)

AKCJA UJĘDRNIAM,  SPALAM, ZACHWYCAM hihihihi :)
od dziś:
1 rano ciepła woda z sokiem z cytryny na czczo
2 15 min. ćwiczeń z Ewą ;) ( jutro na blogu zestaw ćwiczeń)
3 obowiązkowe śniadanie
4 przekąska np. jogurt naturalny ja przepadam za danonem w butelce, suszone morele, albo o tej porze roku świeże owoce lub warzywa
5 obiad najczęściej zupa
6 kolacja czyli drugie danie obiadowe i koniec
7 na koniec dnia  albo seria ćwiczeń albo rolki lub rower

ps. od 18.00 zero jedzenia tylko picie, ewentualnie ogórek lub marchew

Kilka przydatnych rad


i moja trenerka motywatorka



i mamy już środę

Jak ten czas leci,
Jak zawsze nawet bez zegarka wiem kiedy jest 6.00 niezawodny Lolo budzi sie codziennie punkt ;)nie ma zmiłuj
po chwili Lena już zasuwa i zaczyna się dzień
A dzisiejszy plan:
1 ogólne ogarnięcie
2 wspólne śniadanie
3 i dentysta
4 grill

i na koniec mega relaks dzieki :)


Dzisiejsza stylizacja